dziura w ścianie

Wieje z gniazdek w mieszkaniu – co robić?

Niektórzy właściciele dokonujący remontu lub wykończenia nowego mieszkania spotykają się z nietypową usterką. W wietrzny lub chłodny dzień czują powiew z gniazdka lub, co zdarza się częściej, otworu po jego zdjęciu. Jakim cudem wiatr wieje ze ściany?

Przyczyną jest niestaranność wykonania ścian przez dewelopera. Ale dlaczego wieje akurat z gniazdek?

Samo gniazdko nie ma nic do rzeczy – to jedynie otwór, którym powietrze dostaje się do środka (a nie powinno). Jeśli czuć wiatr ze ścian, to warstwa izolacji cieplnej nie jest szczelna.

Wiatr, zamiast w pełni zatrzymywać się na warstwie tynku, dostaje się pod styropian i hula sobie pod warstwą ocieplenia… Dalej dostaje się przez szczeliny pomiędzy bloczkami i ucieka tam, gdzie może – a może akurat przez otwór w ścianie, jakim jest gniazdko.

Dlaczego nieszczelność ściany jest niekorzystna i podwyższa nam rachunki?

Można to porównać do sytuacji, w której chodzimy zimą w kurtce z wywiniętą na zewnątrz koszulką pod spodem. Mimo tego, że mamy na sobie teoretycznie grubą warstwę, nadal jest nam zimno, gdyż ta nie w pełni spełnia swoje zadanie. Wciąż tracimy ciepło uciekające przez nieszczelności i mamy ściany wychłodzone ponad miarę.

Nie ufajcie zatem budowlańcom przekonującym, że warstwę izolacji cieplnej (ocieplenia) należy w ten sposób wentylować. Za odprowadzenie pary wodnej w budynku odpowiada prawdziwa wentylacja, którą możemy w mniejszym lub większym stopniu kontrolować, nie rozmaite dziury powstałe przez błędy wykonawców.

 

Niepoprawne klejenie styropianu „na placki” – płyta przyklejona punktowo. Źródło: foveotech.pl

Poprawnym sposobem montażu płyt do ścian jest stworzenie ramki z kleju dookoła całej płyty, przez co powietrze potencjalnie dostające się pod styropian zostanie zamknięte i nie będzie wychładzać całej ściany.

 

Poprawne klejenie styropianu – płyta przyklejona na ramki. Źródło: foveotech.pl

Jeśli podejrzewamy, że w naszym domu izolacja jest nieszczelna, trudno oczekiwać zerwania całej elewacji. Doraźnie poprawimy sytuację uszczelniając ją pianką tam, gdzie powietrze może dostawać się pod styropian czy inny rodzaj ocieplenia.

Wieje z gniazdek w bloku – co robić?

Należy dokonać reklamacji do dewelopera lub wykonawcy. Gniazdka nie mają prawa służyć za wentylację i świadczy to o niespełnianiu wymagań przegrody, jaką jest ściana. Kupując mieszkanie, dostajemy świadectwo energetyczne, które zostało sporządzone na podstawie założenia, że ocieplenie ścian spełnia swoją rolę. Co nam z najgrubszego styropianu, jeśli pod nim hula wiatr?

Jeśli chcesz pokazać, którędy ucieka ciepło, nieocenione będzie nasze badanie termowizyjne we Wrocławiu i okolicach.

Sam zetknąłem się z podobnym problemem. Podwrocławski deweloper sugerował, że szybko to naprawi. Drążąc dalej dowiedziałem się, że planem inżyniera było wpuszczenie piany, ale nie tam, gdzie trzeba, tylko dookoła gniazdek…
Nigdy w życiu się na to nie gódźcie. Ku niezadowoleniu firmy żądałem usunięcia prawdziwej przyczyny, a nie ukrycia jej objawów. Ściana została doszczelniona i teraz gniazdka nie są dodatkowym punktem pseudowentylacji.

Nie wieje z gniazdek – czy to gwarantuje, że wszystko jest w porządku?

Niestety nie. Większość ścian jest szczelnie i dość grubo otynkowana, co sprawia, że tynk może być ostatnią szczelną warstwą naszego domu czy mieszkania. Wiatr nadal może dostawać się pomiędzy bloczki, tylko że nie mamy o tym pojęcia. U mnie jedna ze ścian była newralgicznym miejscem, ponieważ była wykończona bez tynku, a w jej miejsce była płyta gipsowo-kartonowa. Całkiem prawdopodobne, że pozostałe ściany w mieszkaniu nadal nie izolują go w pełni…

Jeśli masz podejrzewasz wady w swoim domu lub mieszkaniu, chętnie pomożemy. Pracujemy zdalnie i w promieniu 120 km od Wrocławia.